Les éditions le Bruit du temps ont entrepris de publier l’œuvre complète de Zbigniew Herbert.
La pierre blanche
Il suffit de fermer les yeux –
mon pas s’éloigne de moi
comme une cloche sourde l’air va l’absorber
et ma voix ma propre voix qui crie de loin
gèle en une pelote de vapeur
mes mains retombent
encerclant la bouche qui crie
le toucher animal aveugle
se retirera au fond
de cavernes sombres et humides
subsistera l’odeur du corps
la cire qui se consume
alors grandit en moi
non la peur ou l’amour
mais une pierre blanche
c’est donc ainsi que s’accomplit
le destin qui nous dessine au miroir d’un bas-relief
je vois le visage concave la poitrine saillante et les coques sourdes des genoux
les pieds dressés en gerbe de doigts secs
plus profonde que la terre le sang
plus touffue que l’arbre
la pierre blanche
plénitude indifférente
mais les yeux crient à nouveau
la pierre recule
c’est à nouveau un grain de sable
noyé sous le cœur
nous absorbons des images nous remplissons le vide
notre voix se mesure avec l’espace
oreilles mains bouche tremblent sous les cascades
dans la coquille des narines vogue
un navire transportant les arômes des Indes
et des arcs-en-ciel fleurissent du ciel aux yeux
attends pierre blanche
il suffit de fermer les yeux
Biały kamień
Oczy tylko zamknąć -
krok mój oddala się ode mnie
jak głuchy dzwon pochłonie go powietrze
i głos mój własny głos który z daleka woła
zamarza w kłębek pary
ręce opadają
złożone wokół wołających ust
ślepe zwierzę dotyk
cofnie się w głąb
w pieczary ciemne i wilgotne
zostanie zapach ciała
palący się wosk
wtedy rośnie we mnie
nie strach nie miłość
ale biały kamień
więc to tak się spełnia
los co rysuje nas na lustrze płaskorzeźby
widzę zaklęsła twarz wypukłą pierś i głuche muszle kolan
stopy zadarte wiązkę suchych palców
głębszy niż ziemi krew bujniejszy
niż drzewo
jest biały kamień
obojętna pełnia
lecz znów krzyczą oczy
kamień się cofa
znów jest ziarnkiem piasku
zatopionym pod sercem
połykamy obrazy wypełniamy pustkę
głos się zmaga z przestrzenią
uszy ręce usta drżą pod wodospadami
w muszle nozdrzy wpływa
okręt wiozący aromaty Indii
i zakwitają tęcze od nieba do oczu
czekaj biały kamieniu
oczy tylko zamknąć
Zbigniew Herbert, Corde de lumière, Œuvres poétiques complètes, 1, trad. du polonais par Brigitte Gautier, édition bilingue, Éditions Le Bruit du Temps, 2011, pp. 214 à 217.
Zbigniew Herbert dans Poezibao :
bio-biliographie, extraits 1, ext. 2, ext. 3